Rozchody w budżecie gospodarstwa domowego związane z grzaniem można ograniczyć różnorodnymi środkami. Przy czym nie zawżdy najwłaściwszym środkiem jest zamiana kompletnej armatury grzewczej na nowocześniejszą lub zmiana typu ogrzewania domu. Rzeczywiście w przypadku staromodnego rodzaju opalania jest to jak najbardziej sensowne jednakże funkcjonuje także parę sposobów umożliwiających zaoszczędzić trochę przy tym co aktualnie posiadamy.
Przede wszystkim trzeba rozejrzeć się czy w którymś z pomieszczeń pewne sprzęty nie zastawiają grzejników ograniczając cyrkulację ciepła. Może się przytrafić, że jakiś sprzęt bądź zasłona odcinają grzejnik skutecznie zaburzając cyrkulację temperatury.
Kolejnym ruchem jest właściwe nastawienie temperatury w konkretnych pokojach. Nie wszędzie ciepłota potrzebuje być równoznaczna. Poprawne rezultaty przynosi przymocowanie na grzejnikach termostatów, które uregulują temperaturę, a poprzez to kocioł nie będzie potrzebował pracować bez przerwy na najwyższych obrotach, co przeniesie się na liczbę spalanego opału. Bezwzględnie w sypialniach i pokojach ulokowanych na wyższych kondygnacjach budynku ciepłota może być skromniejsza gdyż ciepłe powietrze unosi się do góry. Jeśli posiadamy piec ze sterownikiem odpowiednio jest skonfigurować tryb tygodniowy ażeby ograniczyć temperaturę w nocy jak również w czasie gdy nie pozostajemy w domu.
Korzystnie jest także wymienić przestarzałe okna na teraźniejsze, jakie będą szczelniejsze, tylko potem nieuniknione jest zabezpieczenie odpowiedniej wentylacji w obiekcie, zwłaszcza jeżeli kocioł nie stoi się w osobnej kotłowni. Do pracy pieca potrzebna jest pokaźna miara powietrza, jaką przy zanadto nieprzepuszczalnym pomieszczeniu kocioł ściągnie sobie z lokum. Jeśli powietrza brakuje zachodzi niepełne spalanie czego wynikiem jest powstawanie toksycznego czadu. Nocą, gdy jest znacznie zimniej efektywnie jest zasuwać zasłony na okna, które ograniczają umykanie temperatury przez okna.
W wypadku kotłów samoczynnych korzystnym rozwiązaniem jest również sterownik pokojowy, co przyzwala na wyregulowanie kotła wobec rzeczywistej temperatury panującej wewnątrz, przy czym czujnik nie powinien znajdywać się w najcieplejszym wnętrzu.